Mikroskopowy mikrokosmos

Ostatnimi czasy doszłam do wniosku, że jak ktoś chce, to i w pracy znajdzie dużo ciekawych fotograficznie obiektów. A jeszcze do tego jak ma taką fajną pracę jak ja, to może cuda sfotografować. Poniżej zdjęcia preparatów mikroskopowych do oznaczania zawartości azbestu w powietrzu. Trzeba było się troszkę natrudzić wymyślając sposób na sfotografowanie obiektów ale się udało.

Autoportretowe wygłupy

Portrety nigdy nie były moją mocną stroną. Postanowiłam jednak troszkę się pobawić i porobić autoportrety. Nawiązując do słów Stanisława Tyma: "Ponieważ się na tym nie znam chętnie się wypowiem".

Wariactwa blondynki

No i znowu wzięłam udział w konkursie i znowu nic nie wygrałam. Czas się pogodzić, że w tej działce się nie sprawdzam.
Fuji po raz kolejny zorganizowało konkurs z fajnymi nagrodami. Tym razem pod hasłem bądź jak gwiazda rocka, przebierz się za Amy Winhouse.
Poniżej zdjęcie, które zgłosiłam do konkursu.

Przebieranki, robienie zdjęć sprawiło mi jak zawsze dużo przyjemności. Wstawiam inne zdjęcia, które na tę okoliczność porobiłam.

Co należy zrobić aby przeistoczyć blondynkę w Amy Winehouse?
Po pierwsze: tak zorganizować czas aby mieć wolną chatę, żeby nikt nie widział co wyprawia poważna pani inżynier po powrocie z pracy.
Po drugie: zaopatrzyć się w dużą ilość czarnej farby do twarzy - znaczy tuszu.
Po trzecie: udać się do sklepu z zabawkami i kupić perukę.
Po czwarte i ostatnie: należy pogodzić się z faktem, że takiej osobowości jak Amy Winehouse nie da się "podrobić". Trzeba więc dodać do zdjęcia coś od siebie.

Na koniec zamieszczam zdjęcie które wygrało w konkursie. Autorka Marlena z Zamościa

Komórka teatralna

Kiedyś do Opery nosiło się lornetkę teraz fajną zabawę zapewnia telefon komórkowy wyposażony w aparat fotograficzny. Teatr Wielki przedstawienie Kopciuszek

Nadia i Karina

Komunijne przygody Weroniki