Będąc w Jordanii zachwycałam się kolorami. Jakiż to przepiękny kraj. Przyroda bogata, kolorowa. Ruiny starożytnych budowli we wszelkich odcieniach żółci i brązów. W pierwszym odruchu chciałam pokazać te barwy na zdjęciach. Petra w kolorze łososiowym... Ale przyszedł mi do głowy przekorny pomysł. Zrobię biało czarną prezentację. Wszyscy już wielokrotnie widzieli fotki z tamtych rejonów, więc wiadomo jak tam jest (jeśli chodzi o koloryt). Skupiłam się więc nad formą a nie kolorem.
Wszystkie poniższe zdjęcia wykonane aparatem fujifilm X10
Kasiu KOLOR!!! ja chce i koniec!
OdpowiedzUsuń