Zapraszam na relację z 12 godzin spędzonych w lipcu nad Bugiem.
Plener rozpoczął się od wspaniałego zachodu Słońca. Potem wzeszły Obłoki Srebrzyste, zaszedł Księżyc, pokazały się gwiazdy. Nad ranem pojawiły się sarenki, Słonko i mgiełki. Mnóstwo magii w bardzo krótkim czasie.
Zawsze z wielką ochotą oglądam Twoje zdjęcia. Piękne miejsce . Pozdrawiam Krzysiek Podg. :)
OdpowiedzUsuńWOW 😍, cuda widzę. Miejsce magiczne, zdjecia perdekcyjne, uwielbiam oglądać Twoje dzieła. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuń