piątek, 23 czerwca 2017

Kto rano wstaje, ten w pracy dogorywa.

W czwartek 22 czerwca 2017r wybrałam się na poranny rejs drewnianą łodzią po Wiśle. Start godzina 4.30. Pomysł świetny, tylko potem w pracy chce się spać. Na szczęście tego dnia nie miałam siedzenia przy biurku, więc jakoś się rozbudziłam.














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz